W niedzielę dnia 25 maja wybraliśmy się na dwudniowy biwak do Kamienicy. Ze szkoły wyruszyliśmy rowerami o godzinie 15:00, a na miejscu byliśmy około godziny 17:00. Gdy dotarliśmy, rozpakowaliśmy się, obejrzeliśmy cały ośrodek, a potem udaliśmy się nad jezioro. Pogoda nam sprzyjała, więc korzystając z okazji, niektórzy z nas zaliczyli pierwszą w tym roku kąpiel w jeziorze. Po godzinie wróciliśmy do ośrodka. Tam mieliśmy czas wolny. Część z nas udała się do sklepu, aby wyposażyć się w przekąski oraz napoje, inni natomiast aktywnie spędzali czas na świeżym powietrzu np. grając w światkówkę. W godzinach wieczornych wspólnie usiedliśmy przy ognisku, zjedliśmy kiełbaski, a potem powróciliśmy do naszych wcześniejszych zajęć. Następnie aby rozładować energię, udaliśmy się na parkiet taneczny. Grała muzyka, każdy śpiewał, tańczył. Śmiechu było co nie miara. Gdy zrobiło się już zupełnie ciemno, ponownie powróciliśmy do ogniska i nie tracąc czasu postanowiliśmy zabawić się w świetliki. Wskoczyliśmy w nasze śpiwory, ale nie mieliśmy zamiaru spać. Humor dopisywał nam cały czas. Śmialiśmy się, rozmawialiśmy. Następnego dnia najpierw zjedliśmy śniadanie, które przygotowaly nam nasze koleżanki Monika, Weronika oraz Michalina. Potem udaliśmy się do domków, gdzie niektórzy z nas odsypiali nieprzespaną noc. Następnie, gdy część z nas odpoczywała, inni nie mieli zamiaru marnować czasu i siedzieć bezczynnie. Więc zagraliśmy w gry ruchowe typu : spryciarz, czy też kalambury. Poźniej zjedliśmy obiad, gdzie wielką życzliwością wykazał się Marcel, który sam z własnej woli pozmywał naczynia po obiedzie jak i po śniadaniu. W godzinach popołudniowych udaliśmy się nad jezioro. Siedzieliśmy, wygrzewając się na słoneczku. Około godziny 16:00 wyruszyliśmy z Kamienicy. Zmęczeni, ale zadowoleni po godzinie dotarliśmy do Wągrowca.
Pysia i Monia