Zapraszamy Rodziców na spotkanie podsumowujące projekt "Termomodernizacja Gimnazjum nr 1 Gminy Wągrowiec". Spotkanie odbędzie się w środę, 20 grudnia o godzinie 11.00.
Zaproszenie na spotkanie
Szkoła po remocie
Wycieczka do Berlina i Poczdamu
Uczniowie wraz z opiekunami: panią Danutą Chosińską, Joanną Majchrzak i Wioletą Szafran spędzili dwa pełne wrażeń dni w Berlinie i Poczdamie.
Poranek rozpoczęliśmy od zwiedzania Muzeum Pergamońskiego. Podczas pierwszego dnia wizyty w Berlinie zwiedziliśmy także centrum miasta: Wyspę Muzeów, Alexanderplatz, przeszliśmy się ulicą Unter den Linden i pospacerowaliśmy po jarmarku świątecznym - Weihnachtsmarkt.
Kolejnym punktem programu pobytu była wizyta w Muzeum Techniki.
Drugi dzień wycieczki rozpoczął się zwiedzaniem parlamentu niemieckiego- Reichstagu, Pomnika Pomordowanych Żydów Europy oraz Bramy Brandenburskiej, gdzie młodzież w praktyce wykorzystała znajomość języka niemieckiego dzięki zadaniom przygotowanym przez panią Danutę Chosińską.
Ostatnim punktem naszego dwudniowego pobytu w Niemczech było zwiedzanie Poczdamu, gdzie zobaczyliśmy Bramę Brandenburską (niestety w remoncie), Pałac Sanssouci i pałac Cecilienhof (gdzie w dniach od 17 lipca do 2 sierpnia 1945 obradowali uczestnicy konferencji poczdamskiej).
Jak sami uczniowie stwierdzili, te dwa dni stały się dla niektórych zachętą, aby ponownie odwiedzić Niemcy i Berlin.
Przez całe dwa dni wycieczki o nasze bezpieczeństwo dbał Jakub Szulc (z klasy 3d), dzielnie nosząc torbę z przyborami do pierwszej pomocy. Dziękujemy ci Jakubie! 😀💪
część klasy 3d (z Łukaszem Burdelskim) w Muzeum Pergamońskim
Zajęcia z pierwszej pomocy
Wiedzę, o tym jak udzielić pierwszej pomocy i pomóc choremu w potrzebie należy przekazywać jak nawcześniej. Dlatego pierwsza klasa wzięła udział w zajęciach z ratownikiem medycznym - panem Krzysztofem Tyborskim, na których ćwiczyła zasady pierwszej pomocy. Serdeczne podziękowania kierujemy do pana Krzysztofa.
Pierwsza pomoc w klasie pierwszej
Wycieczka naukowa do Torunia
Wycieczka odbyła się dnia 14 listopada 2017 roku do Centrum Chemii w Małej Skali, gdzie po miłym powitaniu zwiedzaliśmy aktywnie z panią przewodnik Starówkę Torunia.
Głównym celem wycieczki były ciekawe i samodzielnie przeprowadzone chemiczne zajęcia laboratoryjne. Sprzęt laboratoryjny i odczynniki chemiczne stały się bardziej znajome.
Po zajęciach przeszliśmy do Planetarium na interesujący seans „Wirująca Ziemia”, gdzie zaznajomiliśmy się z położeniem ziemi, planet, słońca i innych gwiazd w różnych porach roku.
Na pysznym obiedzie w restauracji SOWA mogliśmy chwilę odpocząć i zregenerować siły przed wizytą w Żywym Muzeum Piernika, gdzie czekała na nas lekcja - wypieku ciasta piernikowego połączona z wiadomościami na temat sposobów przygotowania i wypieku ciasta w różnych czasach.
Na koniec dnia przyszedł czas na nas pokazy doświadczeń chemicznych w Centrum Chemii w Małej Skali.
O miłą atmosferę zadbali organizatorzy pobytu w Toruniu oraz uczniowie ze Szkoły Podstawowej im. Marii Konopnickiej z Wągrowca wraz z panią Anną Hinc oraz panią Dorotą Kuryłowicz.
Stach Przybyszewski – Europejczyk z Wągrowca (w 90. rocznicę śmierci)
23 listopada 2017 roku mija dokładnie dziewięćdziesiąt lat od śmierci Stanisława Przybyszewskiego, jednego z najpopularniejszych pisarzy przełomu XIX i XX wieku, który cieszył się (nierzadko jest tak do dzisiaj) wielką estymą w Niemczech, Rosji i Czechach. Przekornie już po zejściu z tego świata najmniej doceniano go w Polsce, a przysłużyli się temu dwaj główni twórcy „czarnej legendy” Stacha: proendecki filozof Wincenty Lutosławski oraz pisarz Tadeusz Boy-Żeleński, który w okresie krakowskim Przybyszewskiego przez kilka przyjaźnił się z nim, był pod jego wielkim wpływem, a nawet – co chyba nie dziwi – kochał się w Dagny Juel, którą Stach „przywiózł” do stolicy Małopolski.
Przybyszewski stał się poniekąd dowodem na prawdziwość powiedzenia: „Nikt nie jest prorokiem we własnym kraju”. Tak było przed wiekiem – i to jeszcze można zrozumieć. Ale tak często jest i teraz – przeciwko czemu warto występować. Wągrowiec powinien być więc dumny ze Stanisława Przybyszewskiego, jak dumna jest szkoła – I Liceum Ogólnokształcące, będące spadkobiercą tradycji pruskiego Królewskiego Gimnazjum Klasycznego – do której pisarz uczęszczał i w murach której, choć „cudem”, zdał egzamin dojrzałości. Zerwaniu z „czarną legendą” Stacha służy – od czterech lat – działalność Wągrowieckiego Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego (WSSK) im. Stanisława Przybyszewskiego, które wraz z I LO (przy wsparciu finansowym Powiatu Wągrowieckiego oraz Gminy Wągrowiec) zorganizowało uroczystości związane z dziewięćdziesiątą rocznicą śmierci twórcy „Śniegu” czy „Mocnego człowieka”.
Główne uroczystości odbyły się w piątek 17 listopada w auli „ogólniaka”, która od listopada 2014 roku nosi imię Przybyszewskiego. Rozpoczęły się od krótkiej wystawy (na szkolnym korytarzu), której głównym celem było przybliżenie związków pisarza (i jego rodziny) z Wągrowcem. Następnie – już w auli – po oficjalnym powitaniu wszystkich przybyłych, w tym przedstawicieli władz samorządowych, nastąpiła bardzo podniosła i wzruszająca chwila. Po raz czwarty wręczona została statuetka „Stacha”, którą co roku przyznaje zarząd WSSK najwybitniejszemu absolwentowi szkół ponadgimnazjalnych (średnich) powiatu wągrowieckiego. Tym razem trafiła ona w ręce Dawida Kamińskiego, absolwenta I LO w Wągrowcu (oraz Gimnazjum nr 1 Gminy Wągrowiec im. Marii Konopnickiej), który w ciągu minionych trzech lat dał się poznać jako zafascynowany historią lokalną społecznik i świetny uczeń. Statuetkę – dodajmy: niezwykle ciężką – wraz z certyfikatem oraz listem pochwalnym wręczyli Dawidowi starosta Tomasz Kranc, prezes WSSK Jerzy Mianowski oraz (wice)dyrektor I LO Maciej Patelski.
Po kilku słowach wygłoszonych przez wyraźnie wzruszonego Dawida – obecnie już studenta pierwszego roku prawa Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu – wymienieni już wcześniej panowie wręczyli dyplomy i nagrody książkowe laureatom konkursu recytatorskiego „Stanisław Przybyszewski i poeci polskiego modernizmu”, który – jako preludium do głównych uroczystości – odbył się w bibliotece I LO tydzień wcześniej (10 listopada). Przy okazji zebrani w auli mieli wielką przyjemność wysłuchania nagrodzonych recytatorów (od miejsc trzecich po pierwsze): Michała Barana (SP im. M. Konopnickiej), Adrianny Wekwert (SP im. M. Konopnickiej) i Jagody Kamińskiej (SP nr 4) -w kategorii szkół podstawowych oraz Macieja Nowaka, Malwiny Mrozińskiej i Dominiki Hermann (w kategorii szkół średnich). Malwina oraz Dominika to również absolwentki Gimnazjum nr 1 Gminy Wągrowiec im. Marii Konopnickiej.
Najważniejszym punktem uroczystości był godzinny wykład zaprzyjaźnionej ze Stowarzyszeniem i z I LO profesor Gabrieli Matuszek-Stec, wybitnej literaturoznawczyni, eseistki, tłumaczki literatury niemieckiej, od początku swojej kariery naukowej związanej z Uniwersytetem Jagiellońskim w Krakowie, zatytułowany „Stanisław Przybyszewski – der geniale Pole z Wągrowca w przestrzeni polskiej i europejskiej” – poświęcony był przede wszystkim recepcji twórczości pisarza w kraju i poza granicami, jego wpływom na innych wybitnych twórców przełomu wieków (nie tylko polskich, ale też niemieckich czy skandynawskich).
Zwieńczeniem uroczystości był krótki, ale emocjonalny występ grupy Sekret Franciszka, która na scenie pojawiła się tym razem w rodzinnym składzie trzyosobowym: liderowi zespołu Karolowi Krusiowi towarzyszyły jego żona Wioleta oraz córka Anna. W pierwszej części wągrowieccy artyści przedstawili trzy pieśni z programu „Wyśnione obrazy”, na który złożyły się kompozycje do wierszy Carla Hermanna Bussego, który w tym samym czasie co Przybyszewski był uczniem Królewskiego Gimnazjum Klasycznego w Wągrowcu, drugą natomiast wypełniły zaśpiewane przez Wioletę i Annę liryki Bolesława Leśmiana, znane wielbicielom Sekretu Franciszka z albumu „Noc bezsenna według Leśmiana”, który w tym roku doczekał się gustownej reedycji. (Tekst- Sebastian Chosiński)
Uroczystość z okazji 90. rocznicy śmierci Stanisława Przybyszewskiego
XIX Przegląd Małych Form Teatralnych KURTYNA
Teatr szkolny "Teatr Bez Nazwy" zdobył wyróżnienie na XIX Przeglądzie Małych Form Teatralnych KURTYNA.
XIX Przegląd Małych Form Teatralnych "Kurtyna"
Wojewódzki Konkurs Języka Polskiego
Do etapu rejonowego tego konkursu przeszli: Gabriela Nowak z klasy 3c, Magdalena Trzcińska z klasy 3b, Michał Baran z klasy 3b i Martyna Makiej z klasy 3b. Uczniów przygotowuje pani Barbara Orzoł i pani Lidia Zagórska-Skiba.
Cystersa – lokomotywa dziejów – Poezja wędrująca
Dzień 11 listopada jest w Poznaniu szczególny, ponieważ nie świętuje się jedynie odzyskanie niepodległości przez Polskę, lecz również ulica Święty Marcin w Poznaniu obchodzi swoje imieniny. Lokomotywa dziejów łączyła w sobie zatem oba wydarzenia, a całość była okraszona subtelną szczyptą poezji — szczególnie tej związanej z podróżami koleją.
Przywitawszy gości z Wolsztyna, którzy przyjechali do Poznania parowozem Marcin, przyszedł czas na Cystersa, a więc lokomotywę, w której tak wiele miało się wydarzyć w przeciągu następnych kilku godzin. Z zadeklamowaną przez Tomasza Klapczarka — studenta czwartego roku lingwistyki stosowanej — Lokomobilą zaczęliśmy podróż do Wągrowca. Wśród gości byli uczniowie Zespołu Szkół Komunikacji w Poznaniu, nad którymi opiekę sprawowała pani Ewa Tarabasz, a także pan Marek Nowak, który jest absolwentem byłego Technikum Kolejowego w Poznaniu.
Kolejną grupą byli uczniowie Szkoły Podstawowej nr 90 w Poznaniu pod opieką pani Aleksandry Wojciechowskiej. Najmłodszą grupę stanowili uczniowie Zespołu Szkół nr 2 w Poznaniu, którzy jechali Cystersem z panią Olgą Bogacką. Podczas jazdy nie tylko recytowano poezję podróżniczą, lecz także śpiewano. W końcu jak można by zapomnieć o Jedzie pociąg z daleka Ryszarda Rynkowskiego czy Remedium Maryli Rodowicz, a już zwłaszcza w tak pięknym i sentymentalnym wydaniu, siedząc w ciepłych wagonach, patrząc na parę wydobywającą się z lokomotywy, która to kładła się na torach…?
Dojechawszy do Wągrowca, zostaliśmy powitani przez panią Danutę Chosińską — nauczycielkę języka niemieckiego — a z nią przeszliśmy do Muzeum Regionalnego, w którym mieliśmy okazję zapoznać się z niestety raczej zapomnianą historią tej miejscowości. Wyjaśniono nam, jak ważną rolę w Wągrowcu odgrywali mnisi z zakonu cystersów i jednocześnie zrozumieliśmy, dlaczego nasza lokomotywa została nazwana Cystersem. W ramach zwiedzania Wągrowca przeszliśmy również do Lapidarium, czyli cmentarza żydowskiego o równie bogatej historii.
Przedostatnim punktem było zwiedzenie klasztoru pocysterskiego, które było dopełnieniem całości i dało nam głębszy wgląd w przeszłość. Na koniec poszliśmy do Szkoły Podstawowej im. Marii Konopnickiej, w której pani Danuta przygotowała dla nas salę, abyśmy mogli zrobić sobie chwilę przerwy. Przy ciepłej herbacie oraz słodkim poczęstunku nie tylko zaczerpnęliśmy sił przed kolejnym etapem naszej bogatej w przygody podróży, lecz również skupiliśmy się na – równie istotnym – patriotycznym charakterze tego dnia.
Z okazji Święta Niepodległości uczniowie Szkoły Podstawowej nr 90 w Poznaniu zaprezentowali twórczość patriotyczną, w tym m. in. Redutę Ordona Adama Mickiewicza.
Przyszedł i czas pożegnania się z Wągrowcem i powrotu do Poznania Cystersem. Tym razem podczas podróży zajęliśmy się zagadnieniem wierszy haiku – wyjątkową w swoim rodzaju poezją mającą swój początek w odległej od nas Japonii. Przeprowadzone zostały warsztaty, których celem było nie tylko wprowadzić gości w teorię, jak haiku jest tworzone, lecz przede wszystkim dać wszystkim szansę kreatywnego wykazania się.
Pasażerowie zostali podzieleni na grupy, a każda z nich — otrzymawszy przeróżne tematy z życia codziennego — miała za zadanie napisać własny wiersz haiku. Okazało się, że wśród zarówno większych, jak i tych mniejszych gości — przede wszystkim uczniów szkolnych — są zdolni i sentymentalni poeci, ponieważ haiku w ich wykonaniu po prostu chwytały za serce.
Pod koniec przejażdżki lokomotywą przeprowadziliśmy również quiz sprawdzający wiedzę z gwary poznańskiej z okazji imienin ulicy Święty Marcin. I tutaj wyszło na światło dzienne, że w wagonach Cystersa siedziała istna wuchta zdolnej wiary, dla której jazda taką baną jest czystą przyjemnością! Było to znakomite zwieńczenie atrakcji przewidzianych na przejazd tą lokomotywą.
Przyjechawszy z powrotem do Poznania, nim pożegnaliśmy się ze wszystkimi gośćmi, z ust Alicji Kierończyk — studentki drugiego roku filologii germańskiej — rozbrzmiał wiersz Jerzego Granowskiego pod tytułem Relaks. Po tak fantastycznym i pełnym pozytywnych wrażeń dniu można być tylko zrelaksowanym!
Na dworcu w Poznaniu czekały na nas panie: Maria Kopeć i Danuta Bartosz.
(tekst-Tomasz Klapczarek)
Z wizytą w firmie Polinova
Klasy trzecie w ramach doradztwa zawodowego zwiedziły zakład produkcyjny Polinova w Wągrowcu, gdzie produkuje się meble tapicerowane.
Wizyta klas trzecich w Polinovie
Archiwum Aktualności